Depresja – choroba, która wpływa na ekonomię?

Czy wiesz, że koszty związane z depresją stale rosną i w krajach europejskich dochodzą do 77 bilionów funtów rocznie? Czy pracownik z depresją potrzebuje urlopu?
/ 23.02.2015 12:10

depresja

fot. Fotolia

Jakie objawy mogą sugerować depresję?

Problemy ludzi chorych na depresję bywają często bagatelizowane, a okazuje się, że depresja została zaliczona do grupy najpoważniejszych problemów zdrowotnych na świecie (wg danych WHO).                 

Depresja jest chorobą demokratyczną – dotyka ludzi z różnych grup społecznych bez względu na wiek i wykształcenie. Świadomość depresji jako jednostki chorobowej jest nadal zbyt mała, a symptomy takie jak:  gorszy nastrój, brak chęci do życia lub chroniczne zmęczenie bywają uznawane za fanaberie.

Zaburzenie depresyjne to nie tylko obniżony nastrój i niemożność działania, ale cały szereg objawów, które utrzymują się co najmniej przez dwa tygodnie. Obejmują one różne obszary – od nastroju (np. przytłaczające przygnębienie) przez myśli (np. poczucie bezsensu) i działanie (np. zanik decyzyjności) po objawy fizyczne (np. bóle pleców) – wyjaśnia Natalia Żuk, psychoterapeuta i blogerka publikująca w serwisie Znanylekarz.pl.

Okazuje się zatem, że depresja może istotnie wpłynąć na jakość życia chorego i utrudnić jego normalne funkcjonowanie. Osoby chore nie mogą także prawidłowo wykonywać swoich obowiązków zawodowych.

Zobacz też: Depresja – kompendium w punktach

Koszty depresji ponosimy wszyscy

Pracodawcy powinni wykazać się bardziej aktywnym podejściem wobec osób cierpiących na depresję. Okazuje się, że koszty związane z tą chorobą stale rosną i w krajach europejskich dochodzą do 77 bilionów funtów rocznie.

Według raportu King’s Collage i London School of Economics and Political Sciences długotrwały spadek produktywności i przedłużające się zwolnienia lekarskie to tylko niektóre z przykładów  ekonomicznych konsekwencji depresji.

Okazuje się, że :

  • 20-55% pracowników ze zdiagnozowaną depresją korzysta ze zwolnień lekarskich;
  • osoby z wyższym wykształceniem rzadziej korzystają ze zwolnień lekarskich w przypadku zachorowania, a jeżeli już się zdecydują to niechętnie podają pracodawcy powód  zwolnienia;
  • 20% ludzi zatrudnionych w krajach europejskich deklaruje, że zdiagnozowano u nich depresję.

Autorzy badania podkreślają rolę kierowników i managerów w tworzeniu wspierającego środowiska pracy, w którym osoby cierpiące na depresję nie będą stygmatyzowane. Sugerują także, że propozycja urlopu lub elastycznych godzin pracy nie są najlepszym wyjściem z sytuacji.

– Takie rozwiązania dodatkowo wzmagają poczucie izolacji i pogłębiają  problem. Osoba cierpiąca na depresję potrzebuje integracji społecznej. Pomimo uwagi poświęcanej chorobom psychicznym nadal pokutują błędne przekonania, sprawiające, że podchodzimy do depresji w sposób nieprawidłowy – wyjaśnia Dr Evans-Lacko, jeden z autorów badania.

Autorzy raportu są zgodni – depresja powinna być traktowana priorytetowo z zastosowaniem odpowiednich terapii. Rola środowiska pracy jest nie do przecenienia w kontekście pomocy osobie cierpiącej. Skuteczność działania i zastosowanie odpowiednich metod leczenia są nie tylko w interesie chorego i jego rodziny, ale również całego społeczeństwa.

Zobacz też: Depresja – objawy i leczenie [infografika]

Źródło: Znany lekarz/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA