O bliskości, czyli jak ci minął dzień, kochanie?

Bliskość w związku polega na dzieleniu się sobą /fot. Fotolia fot. Fotolia
W małżeństwie dzielimy się sobą – swoją intymnością, uczuciami, osobistymi sprawami. Inaczej robią to kobiety, inaczej mężczyźni. Otwieramy się na najbliższą nam osobę tak, by ochronić przy tym "jądro" własnej tożsamości. Nic tak nie umacnia zaufania w małżeństwie, jak wieczorne (lub nocne), wspólne rozmowy...
/ 10.01.2012 14:50
Bliskość w związku polega na dzieleniu się sobą /fot. Fotolia fot. Fotolia

Odkrywanie... się

Badania pokazują, że jednym z najbardziej znaczących typów współpracującej komunikacji, a jednocześnie aspektów intymności jest korzystanie czy stosowanie odpowiednio otwarcia siebie. W istocie jest to proces ujawniania czy odkrywania osobistych informacji i uczuć o sobie samym przed drugą osobą, o których nie można się dowiedzieć w inny sposób. Ujawnianie siebie w odpowiedni sposób, z zachowaniem jednak stosownego ograniczenia, ochraniającego „jądro” własnej tożsamości, stanowi niewątpliwie czynnik o szczególnym znaczeniu, który wpływa na poziom intymności małżonków. Sprawia, że partnerzy darzą się nawzajem większym zaufaniem, ujawniają, kim są dla siebie, jakie mają potrzeby i czego mogą od siebie oczekiwać. Są w stanie oceniać jakieś zdarzenie czy problem z czterech perspektyw: jej perspektywy, jego perspektywy oraz jej perspektywy uwzględniającej jego perspektywę i jego perspektywy uwzględniającej jej perspektywę. Okazuje się, że im wyższy poziom otwarcia, tym większe zaangażowanie małżonków w związek.

Zobacz też: Czym jest zdrowa bliskość?

Na podkreślenie zasługuje również fakt, że kobiety są znacznie bardziej skłonne do otwierania się niż mężczyźni, a także w większym stopniu oczekują otwarcia się ze strony partnerów.

Różnice między nimi

Kobiety również częściej niż mężczyźni ujawniają osobiste sprawy, obejmujące problemy dotyczące związku, a także własne słabości czy też problemy związane z przyjaciółmi, znajomymi, z pracą zawodową. Mężczyźni bardziej eksponują swoje mocne i pozytywne strony. W ujawnianiu siebie nie chodzi tylko o zróżnicowanie płciowe, lecz także o występowanie odmiennych motywów do tego skłaniających. Kobiety częściej niż mężczyźni mogą przejawiać chęć ujawniania siebie w celu dzielenia się uczuciami lub uzyskania odpowiedniej reakcji ze strony współmałżonka na skierowane do niego bezpośrednio lub pośrednio „emocjonalne odzywki” (emotional bids), chodzi im np. o zwrócenie uwagi, zainteresowanie, rozmowę lub emocjonalne wsparcie.

Wieczorne rozmowy

Pozytywny stosunek do tych próśb ma istotne znaczenie dla zadowolenia małżeńskiego oraz stabilności i trwałości związku. Okazuje się, że wielce pożyteczna jest rozmowa małżonków z tego typu ujawnianiem siebie przeprowadzona pod koniec dnia.

Efektywne komunikowanie się w małżeństwie, rodzinie zakłada uwzględnianie ważnego postulatu, który mówi, że komunikacja powinna stanowić priorytet. Gdy jest ona traktowana priorytetowo, wówczas partnerzy poświęcają na nią czas i może ona przebiegać bez zakłóceń i przerywania rozmowami telefonicznymi czy oglądaniem telewizji itp. Uczynienie komunikacji małżeńskiej czynnością priorytetową sprzyja bogatej i szczerej wymianie informacji między partnerami i pogłębianiu wiedzy o sobie nawzajem czy też gotowości do poruszania spraw trudnych, ale ważnych dla jakości związku.

Polecamy: Jak naprawić relacje w małżeństwie?

Fragment pochodzi z książki "Małżeństwo, rodzina, praca a jakość życia" Teresy Rostowskiej (wydawnictwo Impuls, Kraków 2009). Publikacja za zgodą wydawcy.

Redakcja poleca

REKLAMA